poniedziałek, 5 lipca 2021

Rozdział 45 (niedokończony)


-------------------------
-O co chodzi?- Austin spojrzał na Dana, który ciężko dyszał.
-Nasi... zwiadowcy... oni złapali szpiega wampirów, który... czaił się przy naszym obozie- wydusił z siebie wilk jednym tchem.
Brązowy wilkołak kiwnął głową i podszedł do jednego ze strażników, który pilnowali wampira, szepnął do jego ucha parę słów, a reszta oddaliła się. W końcu i oni zniknęli, a szpieg, który okazał się kobietą spojrzał na mnie z pogardą.
-Takich jak ty powinno się zabić od razu!- krzyknęła do mnie.
Zrobiło mi się głupio. Czy oni wszyscy są ślepo wpatrzeni w swojego przywódcę? Dlaczego służą mu za cenę życia?
-Co z nią będzie?- zwróciłam się do Austina, który wodził wzrokiem za znikającą za zaroślami wampirkę.
-Co? Ach tak, eee... o co pytałaś?- wilk przez chwilę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz